Rynek producentów noży stara się wprowadzać nowe rozwiązania walcząc o nowych klientów. Nowe blokady, powłoki na głowniach, materiały na rękojeściach, nowoczesne stale, a także nowe rodzaje szlifów, które z założenia lepiej mają spełniać swoje zadania.

Taką nowinką jest właśnie Besh Wedge. Pomysłodawcą tego szlifu jest Brent Beshara (były żołnierz, miłośnik sztuk walki, knifemaker), który wyszedł z założenia, iż nowy nóż ma mieć taktyczny charakter oraz dużą wytrzymałość, pozwalającą chociażby na podważanie.

 

Po kilku próbach powstał projekt nazwany XSF-1. Bazował on na klasycznym sztylecie, który wg. Beshary był najlepiej zapowiadającą się podstawą do modyfikacji (chociaż długa i cienka głownia miała tendencje do łamania). Nowe szlify zdecydowanie wzmocniły budowę sztyletu, nie zmniejszając jednocześnie właściwości penetracyjnych, a właściwie je polepszając.

 

Nowe spojrzenie na szlif pozwoliło stworzyć głownię o ciekawych właściwościach. Grubość głowni wzrosła, gdyż nie miała ona wpływu na zmianę parametrów penetracyjnych, które zapewniał szlif Besh. Zaostrzone krawędzie tworzyły dodatkową płaszczyznę na szczycie głowni, która zastąpiła kruchy i delikatny do tej pory czubek.

Można powiedzieć, iż powstała dodatkowa – trzecia krawędź tnąca, która doskonale sprawdziła się podczas testów (porównanie wypadło pomyślnie przy porównaniu do szlifów TANTO i klasycznego BOWIE). Co więcej, próby wykazały, iż obrażenia ciała jakie powoduje nowy szlif są zdecydowanie większe, niż używane do tej pory szlify głowni. Mimo ciekawych wyników testów, szlif ten nie spotkał się jednak z entuzjastycznym odbiorem na rynku. Nóż z BESH WEDGE owszem, doskonale się wbijał i czynił spustoszenie, ale nie radził sobie dobrze z klasycznymi zadaniami, ot chociażby jako nóż EDC. Może do braku popularności przyczyniły się również „za dobre” właściwości penetrujące?

Niemniej pomysł nowego szlifu został podchwycony przez producentów noży, którzy modyfikując projekt Beshary stworzyli serię ciekawych noży, oznaczanych właśnie jako BESH WEDGE. W ofercie takich firm jak BLACKHAWK, czy też MEYERCO znaleźć można ciekawe konstrukcje, bazujące właśnie na tym szlifie. Począwszy od małego, ciekawego XSF PUNCH DAGGER czy też XSF MICRO

poprzez średniej wielkości noże o stałej głowni, aż po potężne noże taktyczne.

Znaleźć można również świetne foldery bazujące na projekcie znanego amerykańskiego knifemakera jakim jest Darrel Ralph.

Każdy z tych noży cechuje gruba i solidna głownia, a także czarne wykończenie, nadające całej konstrukcji ciekawy, taktyczny i niepowtarzalny charakter. Może i konstrukcje te nie sprawdzą się jako noże EDC, ale będą stanowić doskonałe uzupełnienie wojskowego ekwipunku, a także będą ciekawą pozycją w kolekcji każdego miłośnika ostrych zabawek.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z pełną ofertą noży.

 

 

Żródła:
bfelabs.net
beshknives.com
blackhawk.com