Balisong, czy też inaczej „nóż motylkowy” to bardzo popularna konstrukcja, która znana jest już od VIII wieku i powstała wg. niektórych źródeł na Filipinach. Prosta konstrukcja tego składanego noża pozwala na szybkie dobycie i otwarcie, a także na użycie złożonego jako yawara. Popularność tego typu noży jest duża, gdyż świetnie sprawdzają się jako noże do codziennego używania, a także jako rekwizyt pozwalający na wykonywanie efektownych tricków.

Noże tego typu produkowane były przez wiele znanych firm (Benchmade, Boker, Bear&Sons Cutlery, Cold Steel, Benchmark, Protech), a niektóre modele stały się wręcz „kultowe” dla miłośników motylków. Chociażby sławny z jakości Benchmade 42, który swego czasu można było zdobyć nawet w wersji treningowej, aby nie pokaleczyć sobie palców podczas nauki wykonywania trików.

Oczywiście nie mogło zabraknąć tego typu noża w ofercie firmy Microtech. Pojawiły się modele TACHYON i DRAGONFLY, które prezentowały zgrabną budowę i doskonałą mechanikę.

TACHYON doczekał się kontynuacji i do dzisiaj powstały jeszcze dwie jego wersje – TACHYON II i TACHYON III.

Jednak jednym z ciekawszych noży motylkowych ze stajni Microtecha jest model o nazwie Metalmark zaprojektowany przez założyciela firmy Anthony’ego Marfione.

Metalmark to pełnowymiarowy nóż, którego długość po otwarciu wynosi 231 milimetrów. Wygodna, profilowana rękojeść o długości 131 milimetrów wykonana została z frezowanego aluminium, dzięki czemu konstrukcja jest bardzo lekka i waży zaledwie 132 gramy.

Na końcu rękojeści umieszczony jest tzw. Spring Latch, czyli blokada pozwalająca zamknąć ramiona zarówno w pozycji otwartej, jak zamkniętej. Element ten zamontowany jest na sprężynie, co pozwala uniknąć jakichkolwiek luzów. Otwarty nóż zabezpieczony tym systemem jest bardzo sztywny i odnosi się wrażenie, iż jest to nóż o stałej głowni.

Bardzo ciekawie prezentuje się głownia noża (jej długość to 100 milimetrów), która wykonana została ze stali ELMAX. Jest to nierdzewna stal proszkowa, która zawiera duże ilości chromu, co zwiększa jej odporność na korozję. Domieszka molibdenu i wanadu zwiększa z kolei wytrzymałość i odporność na ścieranie. Jest to doskonała stal na głownie noży i coraz częściej używana przez różnych producentów.
Szlif głowni zwany potocznie „nightmare” jest bardzo efektowny i nie pozbawiony cech użytkowych. Zmieniający się szlif powoduje wzmocnienie sztychu (czubka ostrza), co daje użytkownikowi większe możliwości podczas pracy. Metalmark ma bardzo solidną głownię, gdyż wykonana została z płaskownika o grubości czterech milimetrów.

Na uwagę zasługuje perfekcyjne wykonanie całości. Dopasowanie elementów jest na najwyższym poziomie, dzięki czemu mechanika noża jest wręcz doskonała. Głownia bardzo lekko i bez żadnych oporów porusza się na piwotach, dzięki czemu otwieranie i zamykanie noża jest błyskawiczne. Rewelacyjną mechanikę na pewno docenią fani noży motylkowych używających ich do wykonywania tricków.

Nóż po złożeniu jest na tyle wąski, iż bez problemu można przenosić go w kieszeni spodni, czy też kurtki.

Metalmark to doskonały nóż, który wyśmienicie nadaje się do codziennego używania. Mimo dość nietypowej głowni z powodzeniem poradzi sobie ze wszystkimi zadaniami, jakie można postawić przed nożem o takiej wielkości. Oferuje nawet więcej niż klasyczne foldery, gdyż po otwarciu zamienia się on praktycznie w nóż o stałej głowni. Wygodna rękojeść zapewni komfort podczas pracy, a wyśmienita stal pozwoli na długie używanie i trzymanie ostrości.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z pełną ofertą noży typu balisong!

 

Źródła: bladeforums.com user blade_420, microholics.org user webberding, bladegathering.com, microtechknives.com, guns.allzip.org

Mocny, chociaż nieduży folder, doskonale sprawdzający się jako EDC (Every Day Carry), ale i jako elegancki nóż do garnituru.

Pierwszym zaskoczeniem po wyjęciu noża z pudełka jest jego waga, która do małych nie należy (120 gramów). Konkretna waga może odpowiadać zwłaszcza tym użytkownikom, którzy lubią gdy narzędzie jest konkretne i swoje waży. Nie będzie to nóż do letnich spodenek, jednak przy jeansach czy też bojówkach waga jest praktycznie niewyczuwalna.
Przyczyną dość dużej wagi znajdziemy w budowie rękojeści (jej długość to 105 mm), która składa się z dwóch stalowych linerów, gdzie grubość jednego to prawie trzy milimetry. Jeżeli do tego dodamy fakt, iż linery wykonane zostały ze stali, to mamy rozwiązanie zagadki związanej z wagą.

Linery otrzymały frezowania na całej długości, co na pewno zmniejszyło trochę wagę nie wpływając na sztywność konstrukcji, a zarazem nadało rękojeści ciekawy wygląd. Bardzo ciekawie wyglądają również minimalistyczne okładziny z czarnego G10, które świetnie komponują się z całością.
Satynowe wykończenie stali wygląda elegancko, a i użycie eleganckich tulejek nadaje grzbietowi piękny wygląd.

Blokada głowni to LinerLock, który w tym modelu robi olbrzymie wrażenie. Mocny kawałek sprężynującej stali mocno i pewnie zapiera się o tył głowni, dając poczucie komfortu i bezpieczeństwa podczas pracy. Sama obsługa blokady jest komfortowa, gdyż w miejscu gdzie kładziemy kciuk znajdziemy dobrze wyprofilowane ząbkowanie dające zdecydowane oparcie dla palca.

Oczywiście na rękojeści znajduje się stalowy klips z charakterystycznym znakiem firmy Camillus. Budowa klipsa pozwala na dyskretne przenoszenie noża, gdyż wystawać z niej będzie dosłownie fragment rękojeści, za który z powodzeniem możemy dobyć folder z kieszeni.

Otwieranie głowni odbywa się przy pomocy wygodnego i dużego dwustronnego kołka. Klinga otwiera się z łatwością, gdyż producent zadbał o odpowiednie dopasowanie elementów, a mechanikę wspierają dodatkowo teflonowe podkładki.
Warto zwrócić uwagę, iż głownia po otwarciu nie leży w jednej linii z rękojeścią. Takie rozwiązanie pozwala na wygodniejsze wykorzystanie głowni podczas cięcia np. produktów spożywczych na desce.

Solidna głownia o długości 75 milimetrów i grubości około 2,8 milimetrów wykonana jest ze stali AUS-8. Jest to japoński odpowiednik stali 440, jednak z dodatkową domieszką wanadu, który poprawia ich wytrzymałość na ścieranie. Stal ta od wielu lat jest popularna i wiele firm wytwarza z niej głownie swoich noży.
Głownia wykonana została w technologii Titanium Bonded®, czyli jej powierzchnia została dodatkowo utwardzona unikatową formułą składającą się z tytanu i azotku chromu, co dodatkowo zwiększa odporność stali na korozję, a także pozwala dłużej cieszyć się ostrością.
Klinga o profilu DropPoint otrzymała dość wysoki szlif, co pozytywnie odbija się na jakości cięcia. Fałszywe ostrze biegnące przez całą długość grzbietu nadaje ciekawego wyglądu i odrobinę zmniejsza wagę. Na grzbiecie znajdziemy tzw. jimping, czyli nacięcia będące podparciem pod palec.

Krawędź tnąca o kształcie RECURVE (krawędź w kształcie fali pozwala na lepsze wykorzystanie krawędzi tnącej), wydatny brzuszek świetnie sprawdzi się podczas pracy na płaskiej powierzchni, a wklęsła część doskonale poradzi sobie z cięciem lin i sznurów.

Sevens produkowany jest w trzech wersjach kolorystycznych: Black, Coyote Brown i Desert Tan, więc można wybrać model najbadziej odpowiadający naszym gustom.

Sevens to doskonała propozycja na nóż do codziennego używania. Wygodnie nosi się go w kieszeni, ma bardzo wygodną rękojeść i niezwykle użytkową głownię. Elegancki wygląd konstrukcji pozwala mu odnaleźć się również jako nóż do garnituru, jeżeli przeszkodą dla użytkownika nie będzie jego waga. Świetne wykonanie, a także stosunek ceny do materiałów i jakości czyni z niego ciekawą pozycję dla każdego miłośnika „ostrych zabawek”.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się ze wszystkimi modelami noży firmy Camillus!

Żródło: camillusknives.com