Chyba nikt się nie spodziewał, iż współpraca między firmą Kershaw, a projektantem Kenem Onionem będzie układać się tak pomyślnie, a efektem wspólnej pracy będzie spora ilość doskonałych projektów, które szybko znalazły uznanie wśród użytkowników noży.

Ken Onion w latach dziewięćdziesiątych zaprojektował tzw. SpeedSafe Assisted Opening, czyli system wspomagający otwieranie. To nowe rozwiązanie szybko zdobyło popularność i zaczęło pojawiać się w wielu produkowanych modelach.

Onion jako osoba niezwykle kreatywna przez lata stworzył szereg znanych projektów, które stały się wręcz wizytówką firmy Kershaw. Takie modele jak Chive, Scallion, Shallot i Leek produkowane były i są w różnego rodzaju odmianach, dając użytkownikom możliwość wyboru wersji, a także ciesząc kolekcjonerów zbierających całe serie danego modelu.
Ciekawym modelem któremu warto poświęcić uwagę jest folder o nazwie Leek, czyli tłumacząc z języka angielskiego – por…

Leek nie jest dużym folderem, gdyż jego długość po otwarciu to 177 milimetrów. Doskonale nadaje się na miejskie EDC, gdyż dzięki rozmiarowi i smukłej budowie świetnie nosi się w kieszeni, a i sprzyja temu jego waga (około 85 gramów). Nóż ten znalazł wielu miłośników, zwłaszcza, iż produkowany jest w różnych wersjach kolorystycznych, a także z głowniami wykonanymi z ciekawych materiałów (np. z kompozytu stali Sandvik 14C28N i stali D2).

Model ten doczekał się również niezwykle efektownej customizacji, której podjęła się amerykańska firma Santa Fe Stoneworks.

Santa Fe Stoneworks (mieszcząca się w miejscowości Santa Fe, stan Nowy Meksyk) to rodzinny zakład, który od lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia słynie ze swoich niesamowitych wyrobów. Perfekcyjna umiejętność obróbki takich materiałów jak kamień (turkus, lapis, malachit, azuryt), macica perłowa, egzotyczne drewno, kość, czy też skamieliny, pozwoliły firmie ukazać nowe oblicze  noży.

Poza własną produkcją, firma zajmuje się również customizacją modeli innych firm. Od lat znane są modyfikacje modeli takich firm jak Spyderco, czy też właśnie Kershaw.

Nowe oblicze modelu Leek pozwala spojrzeć na ten nóż jak na unikatową męską biżuterię. Połączenie macicy perłowej i egzotycznego drewna dało niesamowity efekt, czyniąc z prostego foldera edc bardzo elegancki przedmiot.

Oczywiście dołożenie efektownych elementów nie zmieniło użytkowości noża. Głownia o profilu Wharncliffe wykonana ze stali Sandvik 14C28N doskonale sprawdza się w codziennej pracy, a jej długość (78 milimetrów) jest wystarczająca do wykonania większości zadań, jakie można postawić przed nożem używanym w warunkach miejskich.

Głownię otworzyć można na dwa sposoby – przy pomocy dwustronnego kołka, bądź za pomocą flippera, czyli popularnie mówiąc płetwy. Oczywiście tak samo jak w klasycznym modelu, otwieranie głowni wspomagane jest przez system SpeedSafe.

Rękojeść z nierdzewnej stali ma długość około 102 milimetrów i pozwala na bardzo wygodny chwyt pełną dłonią.

Blokada głowni to Frame Lock, który obsługuje się bardzo wygodnie dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu przeciwległej okładziny. Bez problemu nóż można otworzyć i zamknąć jedną ręką.

Na stalowej okładzinie zamontowany został duży stalowy klips, dzięki któremu folder możemy przenosić na krawędzi kieszeni. Klips można przełożyć, co pozwala użytkownikowi na wybranie preferowanej pozycji (Tip-Up, Tip-Down).

Na końcu rękojeści znajduje się otwór (Lanyard Hole) pozwalający na przełożenie np. paracordu, a obok niego znajdziemy przesuwany bezpiecznik (Safety Tip Lock). Pozwala on na zablokowanie głowni w pozycji zamkniętej, przez co niemożliwe jest jej przypadkowe otwarcie. Zabezpieczenie to jest właściwie dodatkiem, gdyż folder został zaprojektowany tak, iż jego niekontrolowane otwarcie jest właściwie nierealne. Niemniej, niektórym użytkownikom bezpiecznik ten na pewno zapewni psychiczny komfort.

Otwarty Leek wygląda pięknie. Jego smukła sylwetka nadaje mu lekkości, a polerowane powierzchnie w połączeniu z ozdobną rękojeścią dodają uroku i smaku.

Kershaw Leek z założenia był i jest bardzo użytkowym nożem. Jak już wspomniałem doskonale nadaje się na miejskie edc i nie zawiedzie nas w codziennej pracy. Wersja z Santa Fe Stoneworks posiada niesamowity blichtr, który czyni z niego prawdziwą męską biżuterię. Ten nóż będzie doskonale czuł się w każdej sytuacji i każda jego prezentacja zaskoczy każdego miłośnika pięknych gadżetów.

Zapraszamy do naszego sklepu, gdzie będą się Państwo mogli zapoznać z innymi ciekawymi folderami, które doskonale wpisują się w definicję męskiej biżuterii.

 

 

Źródła: kershaw.kaiusaltd.com, santafestoneworks.com

Talwar to w oryginale indyjska szabla o charakterystycznie zakrzywionej głowni, a która wywodzi się od szabli mongolskiej. Replikę takiej szabli znajdziemy w ofercie znanej amerykańskiej firmy Cold Steel.

Kształt tejże szabli musiał przypaść do gustu właścicielowi firmy, gdyż Lynn C. Thompson zaprojektował na jej podstawie składany nóż o takiej samej nazwie.
Talwar powstał w dwóch rozmiarach. Mniejsza wersja posiada głownię o długości około 111 milimetrów (4 cale), z kolei zaś głownia większego mierzy około 140 milimetrów (5,5 cala). I tutaj należy zaznaczyć, iż większy model zdecydowanie należy do klasy XL, która potrafi zrobić wrażenie na każdym, kto weźmie ten nóż do ręki.

Wersja XL ma potężną rękojeść o długości 190 milimetrów. Wykonana została z dwóch kawałków czarnego G10 (włókno szklane wzmocnione żywicami), które jest bardzo wytrzymałe i odporne na wykruszenia. Stalowy grzbiet wzmacnia całą konstrukcję, dzięki czemu jest ona bardzo sztywna.
Powierzchnia G10 jest teksturowana, dzięki czemu rękojeść nie ślizga się w dłoni. Nawet mokre dłonie znajdują perfekcyjny kontakt z tworzywem, dzięki czemu możliwa jest praca w każdym środowisku.
Istotnym elementem jest ergonomia, która w tym nożu jest wyśmienita. Profil rękojeści, a także podcięcia na palce pozwalają na różne chwyty, z których każdy jest bardzo wygodny i pozwala na bezpiecznę i efektywną pracę.

Blokada głowni to rewelacyjny system Tri-Ad Lock który zaprojektował Andrew Demko. Ten rodzaj blokady uznany jest za jeden z najlepszych systemów stosowanych w nożach składanych, gdyż potrafi wytrzymać większe obciążenia niż inne rozwiązania. Tri-Ad Lock opatentowany został właśnie przez firmę Cold Steel.
Już sama grubość elementów blokady (4 milimetry) budzi zaufanie, a dźwięk zapadającej sprężyny brzmi nad wyraz donośnie.

Mimo dużej rękojeści, nóż można nosić w kieszeni. Oczywiście musi to być dość spora kieszeń, chociażby spodni typu „bojówki”. Aby móc wygodnie przenosić nóż mamy do dyspozycji stalowy klips (lakierowany na kolor czarny) z logiem firmy, który świetnie spełnia swoją rolę. Kupując nóż otrzymujemy dwa klipsy, pozwalające na używanie zgodne z naszymi preferencjami (lewa, bądź prawa strona).
Obok klipsa znajduje się otwór na linkę (Lanyard Hole), który pozwoli na założenie paracordu lub rzemienia.

Otwieranie głowni zapewnia specjalnie zamontowany na grzbiecie stalowy element o nazwie Thumb Plate. Przy jego pomocy możliwe jest otwarcie noża jedną ręką. Co więcej, został on tak zamontowany, iż z powodzeniem możemy go używać jako system Wave (podczas wyjmowania noża z kieszeni stalowa płytka zahacza o jej krawędź powodując otwarcie głowni). Rewelacyjne dopasowanie elementów pozwoliło uzyskać świetną mechanikę, dzięki czemu otwieranie i zamykanie Talwara odbywa się bardzo płynnie i bezpiecznie.

Na rynku można spotkać modele, których głownie wykonane zostały z dwóch różnych stali, gdzie jedna z nich to znana i popularna japońska stal AUS8, a druga to amerykańska stal proszkowa CTS XHP. Od naszych upodobań zatem zależy, jaki rodzaj stali wybierzemy.
Głownia o grubości 4 milimetry posiada bardzo wysoki płaski szlif, który gwarantuje niesamowite właściwości tnące. Długa krawędź tnąca pozwala na wykonywanie długich cięć, dzięki czemu nóż świetnie spisuje się w kuchni przy np. porcjowaniu mięsa, czy też przy krojeniu artykułów spożywczych na desce. Wielkość głowni pozwala na wykonanie wielu prac kuchennych i sprawny użytkownik szybko dostrzeże zalety używania Talwara.
Oczywiście folder doskonale radzi sobie również w terenie. Wielkość konstrukcji pozwala na używanie większej siły, a co za tym idzie, wiele prac wykonamy po prostu sprawniej.
Na uwagę zasługuje mocny sztych (czubek ostrza), który swoją grubość zawdzięcza fałszywemu ostrzu położonemu w pewnej odległości od niego. Nie zmienia to faktu, iż sam sztych jest ostry jak szpileczka i można wykonywać nim bardzo precyzyjne prace.
Nóż wyjęty z pudełka jest bardzo ostry i pozwala na rzucenie go w wir pracy. Krawędź tnąca wyprowadzona została równo i użytkownik może cieszyć się ostrością na poziomie golenia włosów na przedramieniu.

Możliwości tnące, a także wytrzymałość blokady można obejrzeć na filmie zrealizowanym przez firmę Cold Steel.

Talwar w wersji XL nie jest typowym nożem i warto pamiętać, iż jego wielkość może wywoływać różne reakcje u postronnych osób, wszak długość tego noża po otwarciu wynosi około 325 milimetrów!!

Dla niektórych ten nóż będzie za wielki, ale znajdą się miłośnicy tej ciekawej konstrukcji, dla których Talwar XL stanie się doskonałym narzędziem do codziennej pracy. Przy minimalnym wręcz dbaniu o kondycję (czyszczenie, smarowanie, ostrzenie), nóż odwdzięczy się świetną mechaniką i gotowością do wykonania każdego zadania.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z innymi ciekawymi nożami, w tym również z modelami w rozmiarze XL!

Źródła: wikipedia.org, coldsteel.com