Signature to seria składanych noży, których projektantem jest znany i ceniony knifemaker Butch Vallotton. Człowiek ten doskonale opanował umiejętność wyciągnięcia z projektu użytkowości, nie pozbawiając go zarazem ciekawego wyglądu. Zresztą swego czasu jego projekty były produkowane przez Spyderco, czy też firmę Microtech.
W serii Signature warto przyjrzeć się najmniejszemu modelowi, oznaczonemu numerem 1223, który mimo swoich rozmiarów jest bardzo interesującą propozycją jako nóż do codziennego używania w miejskich warunkach.

Mimo niewielkich rozmiarów (90 mm), rękojeść jest bardzo wygodna i bez problemu można ułożyć na niej nawet sporą dłoń. Na brzuszku idealnie mieszczą się trzy palce, a mały palec odruchowo układa się na tylnej części. Gdyz kolei wskazujący palec oprzemy na rampie (znajduje się na grzbiecie), wówczas pracę noża kontrolujemy trzema palcami, a tylna część rękojeści wygodnie zapiera się o wnętrze dłoni.
Oczywiście możemy przedłużyć chwyt, zakładając pętlę z paracordu w dedykowanym otworze. Takie rozwiązanie jest popularne w małych nożach i umożliwia chwyt rękojeści pełną dłonią, gdyż mały palec obejmuje wówczas założony paracord.

Sama rękojeść sprawia wrażenie pancernej i tak właściwie jest w rzeczywistości. Dwa grube linery ze stali nierdzewnej, a na nich dość grube okładziny z czarnego G10 tworzą bardzo sztywną i zwięzłą konstrukcję (blokada głowni to Liner Lock). Dodatkowo na grzbiecie pomiędzy okładzinami znajduje się wkładka z G10 (tzw. Backspacer), który dodatkowo usztywnia całość.

Wygodne noszenie noża jest możliwe dzięki stalowemu klipsowi, który co prawda zamontowany jest w jednej pozycji (bez możliwości przełożenia), ale za to ma budowę Deep Carry, a zatem pozwala nosić folder schowany w całości w kieszeni. Jest to doskonałe rozwiązane dla każdego, kto chce by jego narzędzie nie rzucało się w oczy.

Już z poprzednich zdjęć wynikało, iż otwieranie głowni odbywa się za pomocą dwustronnego kołka. Jest on dość spory w stosunku do całego noża i pozwala na wygodne przyłożenie kciuka, co nie jest bez znaczenia, bowiem otwieranie głowni wspomagane jest sprężyną (Spring Assisted). W tym małym nożu użyta sprężyna jest bardzo silna i otwarcie głowni jest bardzo energiczne, a na dłoni czuć wyraźne „kopnięcie”.

Głownia Drop Point ze stali AUS-8 spokojnie sprosta każdej pracy, która będzie dostosowana do wielkości noża. Czarna powłoka harmonizuje z rękojeścią, a cały folder nabiera dzięki temu taktycznego wyglądu. Oczywiście ciężko taki mały nóż nazwać taktycznym, niemniej jak to się mówi „w czerni mu do twarzy”. 🙂

Gładka krawędź tnąca (Plain) umożliwia precyzyjne cięcie, a kontrolę nad folderem zwiększa rampa na grzbiecie głowni (Jimping). Mimo, iż jest to niewielki nóż, jednak jego możliwości są bardzo szerokie. Gruba głownia (dane techniczne poniżej) jest bardzo wytrzymała, a więc bez obaw będziemy mogli dłubać w drewnie czy podważać zszywki tapicerskie. Doskonale nadaje się do prucia kartonów i opakowań. Jego wielkość jest tutaj atutem, bowiem można go przyczepić np. do kluczy, gdzie zawsze będzie pod ręką. Małe, ale bardzo użyteczne narzędzie.

Dane techniczne:
– długość rękojeści – 90 mm
– długość głowni – 65 mm
– grubość głowni – 3 mm
– długość całkowita – 154 mm
– materiał rękojeści – G10 Black, stal nierdzewna
– materiał głowni – AUS-8
– blokada – Liner Lock
– waga – 73 g

Timberline Signature to folder warty uwagi również z uwagi na bardzo interesującą cenę. Stosunek ceny do jakości jest rewelacyjny, a więc nie pozostaje nic innego, jak zaprosić Państwa do odwiedzenia naszego sklepu.