Dzisiaj przedstawiamy nóż, który dla wielu miłośników „ostrych zabawek” na pewno będzie sporym zaskoczeniem, z uwagi na materiał z jakiego został wykonany.
Oczywiście przez lata rozwoju rynku nożowego pojawiały się i pojawiają nadal modele wykonane z ciekawych materiałów, które niekoniecznie każdemu kojarzyć będą się z materiałem nadającym się na nóż.
Chociażby wspaniałe noże tak znanej firmy jak Mission Knife, które wykonane są z tytanu, co ma swoje uzasadnienie, bowiem tytan na głowni daje użytkownikowi pełną odporność na korozję, a także na różne chemiczne substancje.

Znane są również noże, których ostrza wykonano z ceramiki, a dokładnie z dwutlenku cyrkonu (ZrO2). Zaletą takich modeli jest całkowita odporność na rdzę, bardzo długie trzymanie ostrości i niska waga. Pewną wadą jest z kolei ich wytrzymałość, bowiem jak to ceramika – są bardzo kruche. Produkowane są zarówno noże nieskładane, jak i składane, oczywiście z głownią wykonaną z tego ciekawego materiału.

W ofercie naszego sklepu można znaleźć noże wykonane z tworzyw gumo-podobnych, które doskonale sprawdzają się jako noże treningowe. Taki nóż symuluje rozmiar i wagę „prawdziwego” czyli stalowego noża, ale podczas ćwiczeń nie zrobimy nim krzywdy przeciwnikowi (oczywiście należy pamiętać o ochronie oczu). Noże i inne akcesoria tego typu produkuje np. firma Cold Steel.

Spotyka się również noże wykonane z bardzo ciekawego materiału o nazwie Talonit. Jest to stop kobaltu, chromu i innych dodatków, który cechuje się pełną odpornością na rdzę, bardzo wysoką odpornością na ścieranie (czyli bardzo długo trzyma ostrość), ale jednocześnie jest stosunkowo kruchy i niestety – bardzo drogi. Noże z tego materiału produkowała kiedyś firma Camillus.

Jednak my dzisiaj prezentujemy nóż wykonany całkowicie z jeszcze innego materiału, a mianowicie ze znanego i popularnego G10.
G10, czyli laminat z wielu warstw włókna szklanego zalanego w żywicy, to materiał niezwykle odporny na uszkodzenia mechaniczne, nie przewodzący prądu elektrycznego, a dodatkowo odporny na wiele substancji chemicznych.
Zaletą G10 jest również to, iż można go dowolnie obrabiać narzędziami ręcznymi i mechanicznymi. Bez problemu można go piłować, frezować, szlifować i polerować, co pozwala na uzyskiwanie zarówno ciekawych kształtów, jak i ciekawych powierzchni, którym można nadać antypoślizgowe właściwości.
Dodatkowym atutem tego materiału jest to, iż można wytwarzać go w wielu kolorach, uzyskując nawet efekt łączenia kolorowych warstw w jednym kawałku.

I właśnie z G10 wykonany jest bohater dzisiejszego tekstu! Co więcej, z G10 nie jest wykonana tylko rękojeść, ale również głownia.

Rough Rider G10 Pack Knife to nóż o budowie full tang, wykonany z czarnego G10 o grubości 4 milimetrów.

Długość całkowita to 177 milimetrów i bynajmniej nie wpływa to na sztywność całości. Owszem, używając sporej siły na pewno nóż można złamać, ale nie o to przecież chodzi, aby niszczyć narzędzie na siłę.
Długość rękojeści to 95 milimetrów, a więc można na niej wygodnie ułożyć dłoń. Profilowany dół rękojeści pozwala na pewny i bezpieczny chwyt, a głębokie podcięcia skutecznie zabezpieczają dłoń przed zsunięciem się na krawędź tnącą.

Głownia o długości 82 milimetry posiada wysoki na 3/4 szlif wklęsły i bardzo ładnie wyprowadzoną krawędź tnącą. Bardzo ciekawa jest z kolei waga noża, bowiem waży on zaledwie … 25 gramów.

Mimo użycia nietypowego jak na nóż materiału, model ten jest jak najbardziej użytkowy. Oczywiście nie zastąpi on stalowych noży, jednak doskonale może nadawać się jako tzw. backup, czyli nóż zapasowy. Rough Rider G10 bez najmniejszego problemu poradzi sobie np. z przygotowaniem posiłku. Cięcie bułki, smarowanie masła czy serka, tudzież pokrojenie wędliny nie będzie dla niego wyzwaniem, chociaż przy twardszych produktach będzie trzeba użyć większej niż normalnie siły nacisku. Nożem bez problemu będziemy mogli otwierać opakowania, otwierać przesyłki, czy chociażby pokroić pizzę.
Jasne, ktoś zapyta jaki jest sens takiego noża, jeżeli wszystkie prace można wykonać klasycznym folderem. Ale musimy pamiętać, że ten nóż to swoista ciekawostka, a poza tym, może on zastąpić podstawowy nóż (np. po zgubieniu).
Rough Rider G10 Pack Knife to zawodnik wagi piórkowej, którego można rozpatrywać jako ciekawy gadżet dla miłośnika ostrości. Do noża nie ma dołączonej pochwy, a więc sami musimy wykazać się kreatywnością w jaki sposób go transportować.
Model ten można również potraktować jako pierwszy nóż dla dziecka. Jest lekki, a więc nie będzie sprawiał kłopotu przy pracy, a jednocześnie nie jest tak ostry jak klasyczne noże. W ręku dziecka spokojnie poradzi sobie z cięciem papieru, tektury, styropianu, czy też świetnie sprawdzi się jako narzędzie podczas pracy z modeliną, plasteliną czy ciastoliną. Przyda się również w kuchni, gdzie nasza pociecha będzie mogła porcjować różne wiktuały. Rzecz jasna wszystkie prace powinny być wykonywane pod opieką dorosłej osoby!

Co jest jeszcze istotne to fakt, iż nóż można oczywiście naostrzyć. Zrobimy to najlepiej przy pomocy drobnoziarnistego papieru ściernego przyklejonego do deseczki. Ostrzenie tego noża może być również formą nauki naszego dziecka, zanim sięgnie po ostrzenie noży ze stali.
Nie bez znaczenia jest również bardzo atrakcyjna cena, która zdecydowanie plasuje ten nóż w kategorii noży niskobudżetowych.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z pełną ofertą!

Źródła: missionknives.com, ebay.com, coldsteel.com, bladeforums.com, usaknifemaker.com