O produktach tej firmy już pisałem, wspominając o nożu ratunkowym Maxx-Q Rescue (projekt Darrel Ralph), a także o ciekawym nożu Catch Dog (projekt Greg Lightfoot). W katalogu Meyerco znajdziemy jeszcze jedną ciekawą pozycję, która również została zaprojektowana przed kolejnego znanego knifemakera jakim jest Kirby Lambert. Ciekawostką jest to, iż projekt noża powstał specjalnie dla firmy Meyerco, a nie jest produkcyjną wersją noża custom z kolekcji twórcy.

ShockWave to esencja solidnego noża składanego. Nie jest może dużym folderem (długość całkowita to 213 milimetrów), ale za to zaskakuje solidną głownią i dużą, pękatą, a zarazem bardzo wygodną rękojeścią.

Głownia (długość 92 milimetry) wykonana jest ze znanej i popularnej stali 8Cr13MoV. Stal ta używana jest przez wiele firm produkujących noże, w tym chociażby przez Kershaw czy też Spyderco. Profil głowni to zmodyfikowany Drop Point, który w połączeniu z fałszywym ostrzem nadaje głowni agresywnego wyglądu. Satynowe wykończenie stali nadaje jej eleganckiego, chłodnego charakteru.

Wklęsły szlif głowni czyni z niej niemal brzytwę, a krawędź tnąca typu COMBO (częściowo ząbkowana) będzie świetnym wyborem dla osoby, która zamierza ciąć np. opakowania z tworzyw sztucznych, czy też syntetyczne liny. Grubość głowni to 3,8 milimetrów, dzięki czemu jest wytrzymała na naprężenia boczne i nie będzie istniała obawa złamania przy rozsądnym podważaniu.
Na grzbiecie znajdziemy nacięcia, na których wygodne podparcie podczas cięcia znajdzie kciuk.

Komfortowe otwieranie noża zapewnia standardowy obustronny kołek i świetna mechanika wspierana systemem wspomagania (autorem wspomagania jest Blackie Collins). Nóż otwiera się szybko i pewnie, będąc gotowym do pracy dosłownie w ułamku sekundy.

Duża i wygodna rękojeść (120 milimetrów) zbudowana została na dwóch linerach z nierdzewnej stali o grubości 2 milimetrów, dzięki czemu konstrukcja całości jest bardzo sztywna. Użycie tak grubych linerów pozwoliło na wykonanie solidnej blokady (Liner Lock), dzięki której praca nożem jest bezpieczna.

Bardzo ciekawe są okładziny, gdyż przednia część (tzw. bolster) wykonany został z materiału o nazwie Carbon Fiber (włókno węglowe spajane żywicą epoksydową), z kolei pozostała część to czarne G10 (włókno szklane wzmocnione żywicami). Takie połączenie wygląda niezwykle efektownie i elegancko.

Linery połączone zostały stalowymi tulejami, dzięki czemu w łatwy sposób można umyć nóż pod bieżącą wodą. Takie rozwiązanie nie wpłynęło na sztywność konstrukcji, a dołożenie tzw. backspacera tylko niepotrzebnie podniosłoby wagę noża, która i tak mała nie jest (około 175 gramów).

Wytrzymały stalowy klips (Tip-Up) w czarnym kolorze zaprojektowany został tak, by z kieszeni wystawała tylko mała część rękojeści, dzięki czemu folder jest bardziej dyskretny.

ShockWave to niewątpliwie ciekawa pozycja. Folder o tak solidnej konstrukcji sprawdzi się w każdej pracy, nie bojąc się nawet cięższych wyzwań. Jest to mocne i wytrzymałe narzędzie, które świetnie nadaje się jako nóż do codziennego noszenia (EDC) zarówno w mieście, jak i w terenie. Bez problemu poradzi sobie z wyzwaniami jakie niesie „miejska dżungla”, ale i w lesie użyjemy go bez obaw o uszkodzenie. Dodatkowym atutem tego foldera jest stosunek ceny do jakości, czyniąc go tym bardziej atrakcyjną pozycją.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z pełną ofertą noży składanych!

Browning poza nożami w swojej ofercie posiada różne narzędzia, a wśród nich ciekawe połączenie małego toporka ze starym modelem noża jakim jest ulu.
Ulu to narzędzie jakiego od dawien używali Inuici, czyli ludzie zamieszkujący obszary arktyczne. Z założenia miał służyć przede wszystkim do oprawiania upolowanej zwierzyny, sprawiania ryb, a także wykonywania wszelakich prac przydomowych i polowych. Po prostu uniwersalny nóż do wszystkiego.

Ulu doskonale sprawdza się zarówno przy pracy w drewnie, jak i w kuchni. Bez problemu można nim porcjować mięso, siekać warzywa czy też zioła, ale pozwoli też na cięcie, czy łupanie kości. Narzędzie naprawdę uniwersalne.
Browning ciekawie podszedł do tematu, łącząc ulu z małym toporkiem.

Takie połączenie zaowocowało ciekawym narzędziem, które świetnie sprawdzi się w terenie i pozwoli na wykonanie wielu prac.
Całość nie jest duża, gdyż całkowita długość narzędzia wynosi ponad 30 centymetrów. Jest to wielkość pozwalająca na transport narzędzia zarówno w plecaku, na plecaku, czy po prostu na pasie. Zresztą wygodne noszenie na pasie zapewnie ciekawie zaprojektowana pochwa z nylonu balistycznego.

Minimalistyczna pochwa doskonale spełnia swoje zadanie i bez problemu trzyma narzędzie na swoim miejscu. Wyjęcie toporka, a także włożenie go na swoje miejsce to dosłownie chwila.

Pochwę na pasie możemy zamontować tylko w pionie, co umożliwia klasyczna szlufka. Co ciekawe, nawet gdy narzędzie jest zabezpieczone to nic nie stoi na przeszkodzie, aby „obuchem” wykonywać różne czynności (podważanie, wbijanie gwoździ czy też awaryjne wybijanie szyby).

Outdoorsman Ulu Hatchet wykonany został w całości ze stali oznaczonej jako 4Cr Stainless Steel, czyli ze stali nierdzewnej. Ostrze toporka posiada wklęsły szlif, który doskonale sprawdza się przy cięciu oraz rąbaniu. Nad ostrzem umieszczony został otwór z wygodnymi miejscami na palce, co pozwala używać całości jako nóż ulu.

Rękojeść dla wygodnego chwytu opleciona została paracordem. Jest to proste, ale skuteczne rozwiązanie, gdyż w sytuacji awaryjnej paracord można zdjąć i wówczas uzyskujemy kilka metrów przydatnej mocnej linki. Po skończonej pracy bez problemu możemy ponownie założyć oplot, tudzież wymienić paracord na nowy. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykorzystać znajdujące się w rękojeści otwory i wykonać samodzielnie okładziny z dowolnego materiału (drewno, micarta, G10) co pozwoli na dopasowanie chwytu do dłoni, a także da satysfakcję z dostosowania narzędzia do naszych upodobań.

Outdoorsman Ulu Hatchet to ciekawe narzędzie, które znajdzie zastosowanie w wielu przypadkach. Nie jest to oczywiście pełnowymiarowa siekiera, jednak bez problemu wykonamy nim wiele terenowych prac. Pozwoli przygotować stanowisko dla myśliwego, pomoże przygotować ognisko, ale i bez problemu będziemy mogli przygotować nim posiłek. Biorąc pod uwagę jego rozmiar i niską wagę, jest to doskonałe uzupełnienie plecaka, ale świetnie odnajdzie się również jako element wyposażenia bagażnika w naszym aucie.

Zapraszamy do naszego sklepu, gdzie mogą Państwo zapoznać się z wieloma innymi ciekawymi narzędziami, a także świetnymi nożami, multi-toolami, a także całą gamą ostrzałek i różnych dodatków.