Firma Maxpedition znana jest chyba każdemu miłośnikowi taktycznego szpeju, a potężna oferta pozwoli zaspokoić wymagania najbardziej wymagającego klienta. Od początku istnienia znana z takich produktów jak plecaki, torby i różnego rodzaju kieszenie, które produkowane w taktycznym wzornictwie szybko znalazły swoich miłośników.

Z czasem oferta powiększała się o nowe produkty i tak pojawiły się wszelkiego rodzaju taśmy pasy, karabińczyki, naszywki oraz noże. W katalogu firmy pojawiły się interesujące noże składane oraz noże z głownią stałą. I właśnie ciekawy model noża o stałej głowni przedstawimy w poniższym tekście.

Już pierwszy rzut oka pozwala w nożu rozpoznać znajome kształty, bowiem swoim wyglądem przypomina noże wytwarzane przez amerykańskiego knifemakera o pseudonimie Mad Dog (Kevin McClung). Kevin swego czasu opracował interesujące wzornictwo, które przypadło do gustu wielu użytkownikom. Powstawały różne odmiany jego noży, począwszy od małych, podręcznych modeli, poprzez potężne noże taktyczne, aż po miecze. Obecnie noże sygnowane Mad Dog można znaleźć na zagranicznych portalach aukcyjnych, gdzie ceny rzędu kilku tysięcy dolarów nie są dla kolekcjonerów czymś zaskakującym.
Ale wróćmy do naszego noża. Wykorzystanie przez firmę Maxpedition sprawdzonego wzoru to było doskonałe posunięcie, bowiem wiele można mówić o nożach Mad Dog, ale nie można odmówić im użytkowości.
Przedstawiony model nosi nazwę Small Fishbelly (SFSH) i jego długość całkowita wynosi 235 milimetrów, zatem nie jest to potężny model. Jednak wydaje mi się, iż taka wielkość czyni nóż bardzo poręcznym i pozwala na noszenie i używanie w każdych warunkach, nawet miejskich.

Rękojeść o długości 112 milimetrów wykonana została z bardzo twardej gumy, która została uformowana w nie za duży, ale bardzo wygodny profil. Dodatkowo powierzchnia gumy otrzymała delikatne, ale wyczuwalne fakturowanie, dzięki czemu rękojeść nie ślizga się w dłoni nawet gdy jest mokra.

Warto zwrócić uwagę na jelec, który spełnia swoje zadanie zarówno jako ochrona przed przypadkowym zsunięciem się dłoni na ostrze, a jego górna część pozwala na wygodne położenie kciuka, co zwiększy kontrolę nad nożem podczas pracy.

W tylnej części rękojeści umieszczono Lanyard Hole, czyli otwór pozwalający na założenie pętli z paracordu czy też rzemienia. Oczywiście taka pętla to nie tylko element ozdobny, ale dodatkowo założona na nadgarstek zabezpiecza przez przypadkowym wypuszczeniem noża z dłoni podczas pracy (np. rąbania).

Budowa całego noża to tzw. Hidden Tang, czyli głownia przechodzi w trzpień, który został osadzony w rękojeści. Oczywiście głownia i trzpień wykonane są z tego samego kawałka stali, a długość trzpienia wynosi w tym modelu około 95 milimetrów, czyli kończy się mniej więcej przed samym otworem na linkę.
Użyta stal to znana D2, określana czasem mianem „semi stainless”, jest najbardziej odporną na rdzę stalą wysokowęglową, co zawdzięcza 12% zawartości chromu. Twarda i stosunkowo wolno się tępi. Stal ta świetnie nadaje się na noże, bowiem dobrze zahartowana długo trzyma ostrość i pozwala na dość łatwe naostrzenie. Czasami pod wpływem wilgoci na powierzchni potrafią pojawić się małe rude plamki (małe ogniska rdzy), które bez problemu schodzą podczas mycia noża np. szorstką gąbką.

Głownia o długości około 123 milimetry otrzymała profil Standard, a taki kształt gwarantuje dobre właściwości tnące przy zachowaniu delikatnego i precyzyjnego czubka. Przy grubości 4 milimetry i pełnym płaskim szlifie głownia gwarantuje nam doskonałe parametry tnące. Przy umiejętnym naostrzeniu krawędzi tnącej użytkownik może cieszyć się nożem, który będzie ciął jak skalpel!

Wielkim atutem modelu Small Fishbelly jest bardzo niska waga, która wynosi zaledwie 129 gramów. To naprawdę świetny wynik jak na nóż o stałej głowni o takich rozmiarach.
W komplecie z nożem otrzymujemy kaburę wykonaną z Kydexu, która posiada dodatkowe uszko pozwalające założyć ją na pas, tudzież przytroczyć do plecaka, kamizelki taktycznej, .itp. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby uszko zdemontować i użyć znanego systemu transportowego o nazwie Tek-Lok (jest to klamra z tworzywa umożliwiająca mocowanie kabur do broni, pochew i różnego rodzaju szpeju).

Kabura jest bardzo minimalistyczna, dzięki czemu waga całego kompletu (nóż + kabura z uszkiem) to zaledwie 205 gramów.
Kabura została wykonana tak, iż nóż wchodzi do niej z charakterystycznym kliknięciem i trzyma się w niej bardzo pewnie. Bez problemu możemy zamontować nóż na pasie rękojeścią w dół, bez obaw o jego zgubienie.
Oczywiście pomyślano również otworze na końcu kabury, dzięki czemu zachowana została wentylacja, co pozwala na utrzymywanie się w kaburze wilgoci.

Maxpedition Small Fishbelly to nóż doskonale nadający się na wypad poza miasto. Świetnie będzie się nim pracować w drewnie (oczywiście z umiarem uwzględniającym parametry noża), przygotujemy nim posiłek (otwieranie konserw nie będzie problemem), a dzięki ostremu czubkowi pozwoli na precyzyjną pracę. Owszem, może nie jest to nóż do rąbania drewna, a i batonowanie może być dla niego wyzwaniem, niemniej docenią go osoby używające noża zgodnie z przeznaczeniem, czyli do cięcia.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaprząc go do pracy w warunkach miejskich pod warunkiem, iż nie mamy oporów przed noszeniem noża o stałej głowni. Lekka konstrukcja i wygodny sposób noszenia pozwolą bez problemu przenosić go na pasie. Small Fishbelly doskonale zastąpi każdy składany nóż, zwłaszcza jeżeli używająca go osoba nie ma zaufania do blokad w nożach składanych.

Small Fishbelly to ciekawa propozycja noża edc o stałej głowni, który dzięki swojej budowie i materiałom będzie doskonałym narzędziem w wielu sytuacjach.

Zapraszamy do naszego sklepu i zapoznania się z pełną ofertą noży o stałej głowni!

Źródło: maxpedition.com